Zawirowania ze “smoleńskim czasem” nie zaczęły się 10.04 ...

10 / 4 w Smoleńsku działy się "rzeczy styraszne" / Czy dlatego nie chcą nam o nich powiedzieć?

Kameleon:"10 kwietnia 2010 roku samolot Tu 154M,  Nr 101,  z rządową delegacją, roztrzaskał się przed lotniskiem Siewiernyj, w Smoleńsku. Zginęło 96 osób. - Od razu po katastrofie padło pytanie,czy ktoś mógł ją przeżyć ? - Pierwsze informacje medialne ( Reuters, Wiktor Bater - Polsat ): katastrofę przeżyły 3 osoby,które zostały przewiezione karetkami do szpitala. Póżniej podano do informacji publicznej, że wszyscy zginęli. / 11 kwietnia 2010 roku w sieci pojawił się filmik z miejsca katastrofy, który wstrząsnął opinią publiczną.- Film 1.24.flv  - Widać na nim płomienie, roztrzaskany samolot, słychać strzały, głosy kobiet i mężczyzn w języku polskim i rosyjskim. - Prokuratura Wojskowa stwierdza, że filmik ten będzie dogłębnie zbadany. Informuje też , że nie stwierdzono ingerencji w zapis dżwiękowy i obraz, a opinia publiczna pozna wyniki badań, co niestety nie stało się faktem, a minęły już 4 lata. Co takiego zawiera zapis dżwiękowy ...",  pisze autorka w swojej notce: "TU154M - film 1.24 - ... glosy"   Link do notki:  >>>  http://kameleon.salon24.pl/579292,tu-154m-film-1-24-glosy  <<< , w której przekazuje nam, co słyszy na ścieżce dźwiękowej szokującego filmu. Na koniec zadaje pytanie:

... i zadaje pytanie:  "Co takiego stało się po upadku samolotu na miejscu katastrofy?  Czy kiedykolwiek poznamy odpowiedż na to pytanie?"/ "głosy" z filmu 1.24 niżej:

0:12 / 13- Uspokój się.!- głos męski - 2 

0:17 - Patrz mu w oczy !- głos męski - 2

0:21 - Popatrzcie! - głos męski-3

0:21 / 22 - Uspokój się ! - głos męski, (charakterystyczycznie sepleniące "się") - 2

0:26 - Spokojnie..- głos męski, troskliwie, ( ten sam głos, co w 0:21/22) - 2

0:27 / 28 - W wypadku zginęli...(N)..Prezydent....i Maria Kaczyńska- głos męski - 3,( informacja podawana przez telefon? )

0:29 - Pizdiec! - przekleństwo w języku rosyjskim, głos męski, po akcencie - Rosjanin - 3

0:31 - Nie wracam.(N) ..asiu.. - głos męski, smutny ( przed ..asiu - oznaczyłam literką niezrozumiałe, ponieważ słabo słychać początek wyrazu - może być -...Asiu ,lub Basiu, bądż Kasiu) - 2

0:34 - SYRENA ALARMOWA - czas trwania do 0:54 - 1

0:42 / 43 - Uchodiat (N), Uchodiat !- głos męski, Rosjanin-3

0:46 -  Atakują tu nas! - głos męski - 3

0:47 - Zabiją mi ludzi! - głos męski - 3

0:48 - Dawaj gnata! - głos męski, Rosjanin-3

0:49/50 - Ubiwaj (N) ! - głos męski, Rosjanin (Zabijaj (N)! - 3

0:51 / 52 - 1-1-2 ( jeden - jeden - dwa ) tu Paryż.... - ( lub Polish ), głos męski, próba kontaktu przez krótkofalówkę? - 3

0:53 - Żyjemy..(N)! - głos męski - 3

0:53/54 - STRZAŁ

0:54 - O kurna! - głos młodej kobiety - 2

0:57 - STRZAŁ

1:00 - A ..

1:06 - STRZAŁ

1:09 - Trzeba nadać to (N) !-głos męski,(przez wielu interpretowany mylnie jako śmiech)-3

1:12 - Zmiana planu..! Kużwa..! - głos męski-2

1:13 - STRZAŁ

1:16 - STRZAŁ

1:18 - (N) - głos męski, Rosjanin-2

1:21 - A

1:23 - w tle słychać nadjeżdżające na sygnałach karetki

Co takiego stało się po upadku samolotu na miejscu katastrofy?Czy kiedykolwiek poznamy odpowiedż na to pytanie...?" / koniec cytatu / To co słyszymy jest szokujące. 

W artykule "Smoleńska mgła 'wypełzła z jaru" , "Nasz Dziennik" pisze:

"Jak relacjonuje kobieta, 10 kwietnia już o 7.00 rano była w pracy.(czasu smoleńkiego). Była wtedy słoneczna pogoda, nie było żadnej mgły. Pojawiła się dopiero po godzinie,a więc około 8.00 / po tym podano domniemany czas moskiewski i polski /. Zdaniem kobiety, około godziny 10.00 wiadomo było, że coś złego się dzieje, ludzie, usłyszeli wybuch, zaczęli biec w kierunku pobliskiej szosy. Kobieta ruszyła za nimi. Kiedy wszyscy dobiegli do szosy, co nastąpiło zaledwie kilkanaście minut od upadku polskiej maszyny, stał tam już kordon funkcjonariuszy OMON, którzy nikogo na miejsce katastrofy nie dopuszczali. W kordonie odgradzającym stali też młodzi kadeci ze smoleńskiej szkoły oficerskiej. Najbliższa tego typu szkoła, znajduje się w odległości około 7 kilometrów od lotniska Siewiernyj. Czy można pokonać taką odległość w kwadrans? - pyta "Nasz Dziennik" i odpowiada, że teoretycznie tak, aczkolwiek trzeba też wziąć pod uwagę, że jakiś czas musiałoby zająć im przygotowanie się do wymarszu, a więc musieliby się ubrać czy też zabrać niezbędny sprzęt".
 

W czwartą rocznicę katastrofy smoleńskiej brytyjski dziennik "The Telegraph" cytuje Antoniego Macierewicza - przewodniczącego zespołu parlamentarnego badającego przyczyny katastrofy. – Katastrofa smoleńska, w której zginął prezydent wraz z żoną oraz 94 innych Polaków była spowodowana przez tajemniczy wybuch – przywołuje wnioski z raportu zespołu parlamentarnego, brytyjska gazeta. / Niezalezna.pl

W notce z 14.04.14 pt."To już oficjalne: 10 / 04 był tajemniczy wybuch" ,zadałem dwa pytania: "Kto i kiedy zabił polskich generałów?" , oraz "Pytaniem jest, czy do "ostatecznego / ostatniego" wybuchu doszło przed, czy po upadku, polskiego TU-154M?" / Link do notki >>> http://niechcik.salon24.pl/579320,to-juz-oficjalne-10-04-byl-tajemniczy-wybuch

 

Wkrótce po tym, jak Tu-154 z prezydentem Polski uległ katastrofie w Smoleńsku, na miejscu pojawiły się oddziały specnazu wojsk wewnętrznych, znane z udziału w krwawych operacjach specjalnych na Północnym Kaukazie. W oficjalnym rosyjskim raporcie MAK zatajono fakt obecności tych jednostek na miejscu tragedii - informuje "Gazeta Polska". / Co rosyjskie jednostki specjalne robiły na wrakowisku" pyta Niezalezna.pl 21 kwietnia 2014 r. ,  pisząc dalej :Autorzy raportu „Cztery lata po Smoleńsku” przypominają, że pierwsze relacje medialnemówiące o pojawieniu się żołnierzy specnazu miały miejsce o godz. 10.23 (Piotr Kraśko w TVP Info), czyli ok. 1,5 godz. po katastrofie. Na przekazach telewizyjnych z okolic godz. 11 widać już zarówno oddział specnazu, jak i helikopter tej formacji lądujący w pobliżu miejsca katastrofy."

Pod wpływem pytania Niezaleznej.pl powstała druga część wcześniejszej notki "To już oficjalne: 10 / 4 był tajemniczy wybuch" Cz. II-ga , w której zapytałem:JAKIEGO CZASU? 

Niezalezna.pl: "Autorzy raportu „Cztery lata po Smoleńsku” przypominają,

 >>> że pierwsze relacje medialne mówiące o pojawieniu się żołnierzy specnazu
 >>> miały miejsce o godz. 10.23 (Piotr Kraśko w TVP Info),
 >>> czyli ok. 1,5 godz. po katastrofie.

 >>> MAŁO KTO PRECYZUJE RZECZ NAJWAŻNIEJSZĄ: JAKIEGO CZASU?

 >>> WARSZAWSKIEGO? / "nasz czas"
 >>> MOSKIEWSKIEGO? / "nasz czas" + 2 godz.
 >>> czy SMOLEŃSKIEGO? "nasz czas" + 1 godz.

* różica w dniu katastrofy. W dniu katastrofy w Smoleńsku obowiązywał czas lokalny, a więc czas lokalny smoleński, zmieniany przez Rosjan machinacjami, ze strefami czasowymi.

W dalszej części notki, "rozebrałem na czynniki pierwsze" relację nauczycielki ze Smoleńska, co zamieściłem w komentarzu pod rewelacjami Kameleona. / Całość w pierwszym komentarzu do tej notki / Jedyną osobą, którą zainteresowała "kwestia czasu" był  MISTICMAN.

Godzina: 11.50 czasu polskiego / Obchody się opóźnią - donosi TVN24. 
>>> Donald Tusk jeszcze nie przyleciał do Smoleńska. 
>>> Natomiast premier Putin jeszcze z Moskwy nie wystartował. 
>>> Prawdopodobnie obchody zaczną się za ok. 30-40 minut. 
>>> Polsat News z kolei podaje, że >> o.p.ó.ź.n.i.e.n.i.e <<>>> wyniesie godzinę*  W tym samym artykule / Relacja Gazety.pl z 13.27 czasu polskiego:  Za kilka minut będzie miało miejsce wystąpienie premierów. / redaktorka mówi / >>> "Oczekujemy wystąpienia obu premierów o godzinie 14:35 , przypomnę, czasu tutaj lokalnego rosyjskiego." (o godz. 14:35 w Smoleńsku) , dalej  "13.41- (czasu polskiego) -Drodzy polscy przyjaciele. Zebraliśmy się tutaj w związku ze wspólną pamięcią i wstydem - tak Putin zaczyna przemawiać. " = Czyli różnica w czasie między Warszawą i Smoleńskiem 07.04.2010 = 1 godzina = Można się więc domyślać, że 10.04.2010 r. Lech Kaczyński już nie popełnił  błedu Tuska i do Smoleńska wyleciał tak, aby zdążyć na ceremonię w Katyniu, która miała mieć miejsce o 10:00. Powinien więc być na płycie lotniska w Smoleńsku właśnie około godziny 9:00, godzinę przed wybuchem, który jak relacjonowała nauczycielka ze Smoleńska miał miejsce właśnie o 10:00 czasu smoleńskiego / około 10:56 czasu moskiewskiego /.

*Dlaczego Tusk i Putin, "spóżnili się" o godzinę? / Patrz: Odpowiedż dla MISTICMANA, w komentarzach na dole notki.

Musimy zdać sobie sprawę z jednego. Każde wydarzenie ma, tak samo jak miejsce na mapie, ma swoje "współrzędne goograficzne" / dwie przecinające się linie / , umiejscawiające to wydarzenie w "czaso-przestrzeni".

 - Liniami tymi są "przecinające się" MIEJSCE i CZAS, umiejscawiające wydarzenie na mapie wydrzeń. I tak, jak na zwykłej mapie, inne wydarzenia muszą, z "dokładnością do centymetra", znajdować się, zgodniej z swkwencją wydarzeń, w "prawdziwej" ODLEGŁOŚCI od zdarzenia, mającego "miejsce" wcześniej, lub później.

 Na podstawie tej reguły, w śledztwach, ustala się alibii, którego brak, może być dowodem winy. - Nie można być w tym samym czasie w dwuch różnych miejscach.  

Jeśli nie będziemy znali jednej z tych "współrzędnych / przecinających się lini" , nie będziemy w stanie zlokalizować wydarzenia i odnieść się na jego podstawie do innych (w tym przypadku zaistniałych w Smoleńsku), wydarzeń. - Dlatego używanie jednego czasu, i wiedza, co i kiedy miało miejsce, jest tak ważne.

Jeśli nie znajdziemy czasu, w którym, mogły się w Smoleńsku dziać "rzeczy straszne", to znaczy, że ich nie było. - Jeśli znajdziemy ten czas, będziemy mogli udowodnić, że do takich rzeczy doszło, lub mogło dojść. O tym jest ta notka. - Ciąg dalszy za chwilę. - Zajrzyj. 

Odpowiedzi szukaj też tutaj >>>  http://niechcik.salon24.pl/579320,to-juz-oficjalne-10-04-byl-tajemniczy-wybuch <<< i innych notkach.