Niechcik Niechcik
1008
BLOG

Czy PO, jak III Rzesza, chce dokonać medialnego zamachu stanu?

Niechcik Niechcik Polityka Obserwuj notkę 4

 

W niektórych grożono jej śmiercią", pisze "Die Welt". - w taki oto sposób, sprawa bezpieczeństwa "polskiej rodziny królewskiej" stała się sprawą międzynarodową. /  Część dalsza: "Mary Koszmary / księżniczka Kasia , jej tata i strach się bać" 

 

Tusk odczytał treść paru wiadomości tekstowych, skierowanych do jego córki.

W niektórych grożono jej śmiercią", pisze "Die Welt". - w taki oto sposób, sprawa bezpieczeństwa "polskiej rodziny królewskiej" stała się sprawą międzynarodową.  - O co w tym wszystkim chodzi? / Czy istnieje obawa, że "pogonią króla" jak prezydenta Ukrainy Janukowycza? - O co chodzi, dowiemy się, gdy przeczytamy dalszy ciąg wieści zza naszej zachodniej granicy, czyli Niemiec, gdzie pisana czystą niemczyzną / w odróżnieniu od gwary "idish" /, wieści które głoszą "państwu i światu":

"Die Welt" przytacza też treść innego SMS (sprzed pięciu dni) odczytanego przez Tuska na konferencji prasowej, gdzie "ryżemu mieszańcowi" grozi się za morderstwo smoleńskie śmiercią. Określenie premiera Tuska "ryżym mieszańcem" jest według berliń­skiej gazety aluzją skrajnej prawicy do pochodzenia szefa rządu RP, które w jej mniemaniu nie jest czysto polskie. "Die Welt" po­daje dalej, że niektórzy członkowie opozycji obarczają Tuska współodpowiedzialnością za katastrofę samolotu prezydenckiego w Smoleńsku." / ŹRÓDŁO: Onet.pl

 

Czy Donald Tusk zna scenariusz zamachu na premiera, prezydenta i cały rząd ..?..i to, co z tego ma wyniknąć? -Powinien. -Jarosław Kaczyński napisał to w książce, i ktoś tą książkę wydał, i rozreklamował. / Czasem "fikcje literackie" lubią się materializować, szczególnie, gdy komuś bardzo na tym zależy. - Wystarczy przycisnąć parę sprężynek.

Czy na tym zależy Tuskowi, aby jak Hitler w Niemczeh, po podpaleniu Reichstagu, przejąć w Polsce władzę i wprowadzić dyktaturę? / To chyba jedyne rozwiązanie dla Platformy?

Jarosław Kaczyński: "Zabijajcie polityków" / "rozpęta.. się piekło. Dosłownie i w przenośni. Dosłownie, bo trybuna, na której, na wiecu wyborczym, obecni byli premier i kilku ministrów, stanęła  w płomieniach. Wyglądało to naprawdę spektakularnie. Zdjęcia te obiegły natychmiast cały świat i stały  się topową migawką w serwisach informacyjnych. Tak naprawdę nikomu nic poważnego się nie stało. Ot, lekkie poparzenia, stłuczenia i otarcia przy ewakuacji. Ale wyglądało to groźnie. Wszyscy powtarzali, jak to nie mieści im się głowie, że coś takiego mogło się zdarzyć w centrum Europy, że trzeba zapobiegać, eliminować, zwiększyć środki." / Tylko po co? >>> PO to >>> http://niechcik.salon24.pl/579939,mary-koszmary-ksiezniczka-kasia-jej-tata-i-strach-sie-bac-i

 

"Przemówienie premiera po zamachu na samego siebie"

"Rada Ministrów i Sejm zamknęły się w budynkach rządowych na nadzwyczajnych posiedzeniach i obradowały całą noc. Budynki były otoczone uzbrojonymi po zęby kordonami wojska i policji. Niektórzy komentatorzy wyśmiali to, twierdząc, że mamy bardzo słabe państwo, skoro aż tak bardzo boimy się jednego profesora z butelką z benzyną. Niektórzy blogerzy wskazywali, że Brunon K.  miał rację i że to po prostu są zwykli tchórze. Do żadnego polityka, choćby szeregowego, nie można się było wtedy dostać, by przeprowadzić wywiad, stąd dziennikarze skazani byli na kilka lakonicznych i banalnych wypowiedzi zamieszczonych na Twitterze.

Obrady trwały do białego rana. Podobno rozważano wprowadzenie stanu wyjątkowego (co, nawiasem mówiąc, zapewne dodatkowo mogłoby potwierdzać tezę o tchórzostwie).

A kolejnego dnia rano, na warszawskiej Pradze, pojawił się pierwszy znak ZJ namalowany sprayem na murze.
A o godzinie 9.00 premier wygłosił orędzie do narodu, emitowane na żywo przez wszystkie stacje radiowe i telewizyjne w Polsce.

Oświadczenie i konferencja prasowa Premiera.

– Szanowni Państwo! Obywatele! Rodacy!

– Chciałbym dzisiaj, że tak powiem, na gorąco, odnieść się do wczorajszych tragicznych wydarzeń. Otóż chcę powiedzieć, że rząd, rząd i parlament nie dadzą się zastraszyć. Nikt nie będzie nam dyktował za pomocą butelek z benzyną, jaką politykę mamy prowadzić.

Chciałbym też, abyśmy wszyscy spojrzeli na to wszystko pod właściwym kątem. Był to czyn szaleńca, człowieka sfrustrowanego, zapewne też nieszczęśliwego, ale jakże niesprawiedliwego w swych ocenach. Żyjemy w demokracji, najlepszym z możliwych ustrojów. Władzę sprawują reprezentanci narodu wybrani w powszechnych i jawnych wyborach. Jesteśmy tu, by pracować dla Was, by Wam służyć.

I jeśli robimy to nieudolnie, jeśli kierujemy krajem nie w tym kierunku, w którym uważacie, że powinniśmy, to możecie nas zmienić. Możecie w kolejnych wyborach kompletnie zmienić skład parlamentu i rządu. I chcę zaznaczyć, że to jest jedyna skuteczna, legalna i dopuszczalna metoda, dzięki której obywatele wpływają na kształt polityki, na kształt sceny politycznej w swoim kraju. Tak działa demokracja. Takie są demokratyczne zasady. A szaleńcom, frustratom i, co tu dużo mówić, kryminalistom pokroju Brunona K. mówimy zdecydowane „nie!”.

Powtarzam jeszcze raz. Nie damy się zastraszyć. Od jutra cała administracja i struktury państwa przystępują do normalnej pracy. Zamachowiec został ujęty i osadzony. W dalszej kolejności zostanie osądzony, a niezawisły sąd wyda wyrok. I uważam, że to zamyka sprawę. Dodam jedynie, że mam nadzieję, że nikt, kto czytał list, nie da się nabrać na te brednie o Zbuntowanych Jednostkach. Bo gdyby stało się inaczej, nasza reakcja będzie stanowcza i twarda, może nawet bolesna.

Pytanie od dziennikarza

– Jeśli Pan mówi, że rząd nie da się zastraszyć, to czym tłumaczyć nadzwyczajne środki ostrożności. Kordony wojska i policji. Dzisiejsze szczegółowe rewizje wszystkich dziennikarzy, prześwietlanie kamer i tak dalej.

– To standardowe procedury, proszę Pana, przy tego typu zdarzeniach. Jak powiedziałem, od jutra przystępujemy do normalnej pracy i nie planujemy stosowania żadnych dodatkowych środków ostrożności.

Pytanie od dziennikarza

– Skoro uważa Pan, że to odosobniony czyn frustrata, jak wytłumaczy Pan litery ZJ, które dziś rano pojawiły się na jednym z budynków warszawskiej Pragi

– Nic o tym nie wiem.

Pytanie od dziennikarza

– Czy Pana zapowiedź twardej i bolesnej reakcji to straszenie ewentualnych naśladowców możliwością stosowania przemocy wobec nich?

– Proszę Pana, wszystkie organa państwa działają i będą działać w ramach obowiązujących przepisów i procedur. Dotyczy to oczywiście również, a może nawet w szczególności, policji, która takimi ewentualnymi incydentami będzie się zajmować. I oczywiście ufam, że zajmować skutecznie.

Pytanie od dziennikarza

– Czy przez to, że państwo działa skutecznie, rozumie Pan czternastoletnie śledztwo w sprawie zabójstwa generała Marka Papały, niewyjaśnienie do dziś zabójstwa ministra Dębskiego i inne nierozwiązane sprawy, na które powołuje się zamachowiec?

– Ekm. To wszystko, co miałem do powiedzenia. Dziękuję państwu.

***
 Przez kilka kolejnych tygodni każde główne wydanie serwisów informacyjnych w Polsce zaczynało się sprawozdaniem z postępów w śledztwie w sprawie Brunona K. I faktycznie, wydawało się, że działał sam.

Przesłuchiwano wszystkich, z którymi miał cokolwiek wspólnego. Rozpoczęto oczywiście od najbliższej rodziny. Później wzywano kolejno dalszych krewnych, sąsiadów, kolegów z kółka szachowego ...

Wszyscy powtarzali to samo. Miły pan profesor. Wdowiec. Emerytowany ...  Spędzający dużo czasu z wnukami. Nieźle grający w szachy. Mający zdecydowane poglądy polityczne zbieżne mniej więcej" (*) ... z polityczną linią prezentowaną przez Prawo i Sprawiedliwość.

Fragment książki Jarosława Kaczyńskiego z Wrocławia : "Zabijajcie polityków" ... (*) koniec cytatu ... dalsza część stanowi dopisek autora notki. / Słowa tekstu profesor / Brunon K. nieorginalne/ Oryginał tekstu: http://www.zabijajciepolitykow.pl/pliki/jk_zabijajcie-politykow_ksiazka_fragment_218722.pdf

Umartwiająca się nad Donaldem Tuskiem i "Marami koszmarami" rodziny Tusków gazeta "Die Welt" ("Świat") był pierwszą gazetę syjonistyczną, którą w czerwcu 1897 roku założył i zaczął wydawać w Wiedniu żydowski dziennikarz Benjamin Herzl, czołowy ideolog Syjonizmu.

Tygodnik "Die Welt" ("Świat"), był redagowany i częściowo finansowany przez samego Herzla. - W tej gazecie przedstawiał on szczegóły swojego planu i przeciwstawiał się wszelkim objawom antysemityzmu. - Teraz ta sama gazeta (kojarzycie), porusza problem "polskiej rodziny królewskiej". - A może tylko "pryncypałowie" idą z odsieczą , swoim zagrożonym interesom, w "syjonistycznym protektoracie Polin">>> http://niechcik.salon24.pl/579939,mary-koszmary-ksiezniczka-kasia-jej-tata-i-strach-sie-bac-i

"14 lutego 1896 roku Benjamin Theodor Herzl (1860-1904) wydał w Wiedniu w języku niemieckim broszurę "Der Judenstaat" ("Państwo Żydowskie"), z podtytułem: "Polityczne rozwiązanie kwestii żydowskiej". W tym samym roku broszura została wydana w jezyku hebrajskim, angielskim i innych. Większość reakcji czytelników była krytyczna, jednak Herzl nie był tym zniechęcony.

Herzl widział rozwiązanie problemu żydowskiego przez utworzenie odrębnego państwa żydowskiego w Ziemi Izraela. Przedstawił plan autonomicznego państwa pod feudalnym zwierzchnictwem państwa tureckiego.

Nowe idee były dobrze przyjmowane przez niewykształcone biedne masy żydowskich imigrantów uciekających ze Wschodniej Europy. Będący pomiędzy nimi socjaliści, widzieli w Syjonizmie szansę stworzenia państwa wolnego od dominacji religii, eksploatacji ekonomicznej i przekleństwa antysemityzmu. 

Natomiast wśród wykształconych i bogatych Żydów mieszkających w Zachodniej Europie, nowe idee nie znajdowały większego posłuchu. Program Herzla został odrzucony między innymi przez Barona de Hirscha i rodzinę bankierów Rothschildów, którzy finansowali rozwój żydowskiego osadnictwa w Palestynie. Sprzeciwiali się oni idei powstania państwa żydowskiego. / ... / Do Herzla bardzo szybko dołączyli między innymi: filozof Martin Buber (1878-1965) i dziennikarz oraz pisarz Nahum Sokolow (1859-1936)." / Żródło które warto odwiedzić >>> http://www.izrael.badacz.org/historia/syjonizm1.html

Ponad sto lat później, też w Niemczech, powstała grupa naukowców żydowskiego pochodzenia, która jako cel postawiła sobie powrót 3.5 miliona Żydów do Polski. / Walka o to trwa. / Powołali oni do życcia Jewish Renesaince Movement in Poland , ... z siedzibą w ... Berlinie. / Ruch Odrodzenia Żydowskiego w Polsce / ... i tak się "głupio złożyło", że od czasu powstania tej organizacji trwa proces judaizacji polski przez rządy koalicjin PO-PSL, objawiające się między innymi wspieraniem osadnictwa żydowskiego w Polsce i niebywałym wcześniej wspieraniem kultury żydowskiej.

 

 

 

Niechcik
O mnie Niechcik

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Swoimi notkami ściągnąłem z wizji "spoty Tuska". . . W rewanżu cenzura "ściągnęła Niechcika" ! ! ! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . "Merkel, i instrukcja' dla (nie) rządu Tuska . . . . . . . . . . "Nie, Panowie ! Tutaj to nie zagra ! . . . . . . . . . . To nie "akordeon dziadka z Wermachtu" . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . NOTA CENZORSKA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Aby uzyskać dostęp do . . . . . . . . . . . . . "Medytacji red. Niechcika" i treści notek na . . . . www.niechcik.salon24.pl wejdź na www.salon24.pl , lub kliknij na logo Salon24 w lewym górnym rogu, . . . . i na dole strony, w lewym dolnym rogu . . . . . . . . . . . . . . nad "Kalendarzem postów" . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . WYŁĄCZ FILTR . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . STOP CENZURZE ! ! ! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . "Nie, Panowie ! Tutaj to nie zagra ! <> To nie "akordeon dziadka z Wermachtu" . <> NA CZERWONO 1347 głosy 93,02% <> NA ZIELONO 101 głosów 6,98% <> Tak wizytę Tuska w Elblągu oceniają internauci portalu Wp.pl w artykule pt.<> Wizyta Donalda Tuska w Elblągu: "Panie premierze, państwo krzywdzi ludzi" <> Pozostaje do ustalenia, co znaczy kolor zielony, a co czerwony. <> "Baraniejesz" ? <> Czy "nie pójście" zwolenników Platformy do wyborów (gatunek na wymarciu) , jest jedyną nadzieją Platformy na zwycięstwo wyborcze? <> PODAJ DALEJ / SKORZYSTAJ Z NOTY CENZORSKIEJ

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka